Gardenia to bardzo wymagająca roślina, która potrzebuje bardzo uważnej opieki, pielęgnacji. Każdy błąd w uprawie, odbija się ujemnie na jej wyglądzie, dlatego tak ważnym jest, aby przystępując do jej uprawy, pewną wiedzę na ich temat mieć, choć i to nie jest gwarantem sukcesu.
Kwiatuszku, objawy jakie przedstawiłaś to typowe i najczęstsze problemy jakie borykają tych, którzy ulegną jej urokowi i związane są z błędami uprawowymi. Jeżeli kupowałaś w markecie, to pewnie już tam rozpoczął się ten proces, ponieważ wiadomo, że najlepszych warunków tam nie mają. Przyczyną opadnięcia pąków jest najprawdopodobniej zbyt mało światła a jeszcze bardziej zbyt wysoka temperatura. Żółknięcie liści, to pewnie efekt zbyt mokrego podłoża a może i zbyt dużego pH, które objawia się chlorową.
Ja bym ją przesadził. Użyj do tego ziemi o pH 5-5,5 czyli ziemia do azali była by odpowiednia. Posadź na takiej głębokości na jakiej była posadzona wcześniej. Postaw ją na stanowisko jasne, ale nie bezpośrednio na słońcu. Temperatura w tym okresie (zimowym) musi być na poziomie 15-18 *C, poza tym wilgotne powietrze i ciepłe podłoże (18- 20 *C). Gardenia nie lubi „zimnych stóp”. Poza tym lubi przestrzeń, więc lepiej ją postawić pojedynczo, a nie w zagnieżdżonej grupie roślin. Podlewamy z umiarem, tak aby podłoże było wilgotne, ale nie mokre. Należy uważać aby nie przesuszyć podłoża. Do podlewania należy używać ciepłej i miękkiej wody !!!. Nawożenie umiarkowane, od momentu pojawienia się pierwszych pędów. nawozami bez wapnia, przez okres czterech miesięcy.
Jeżeli chcesz rozmnożyć to jak najbardziej, przez sadzonki wierzchołkowe, bez kwiatów i pąków, które ukorzeniamy w pojemniku przykrytym folią w temperaturze 24-26 8C.
Wiosną i latem temperatura dla gardenii musi być wyższa, na poziomie 20-22 *C.
W necie znalazłem również sposób na ratowanie gardenii, które są w takim stanie jak Twoja, jednak nie wiem czy jest skuteczny.
Autorem tego info jest Mircea
Cytuj:
Proponuję nie skazywać biednych Gardenii na całkowite obumarcie, ale spróbować
takiej - prostej i skutecznej - metody:
Po pierwsze należy stworzyć roślinie warunki szklarniowe. W tym celu należy
spyskać roślinę miękką wodą i zrobić nad nią dosyć szczelny "namiot" z torebki
foliowej (przepuszczającej światło, rzecz jasna!). W takim "namiocie" należy
trzymać roślinę przez co najmniej 2 tygodnie - podlewając ją dosyć często (to
zależy w dużej mierze od przepuszczalności ziemi, ale ziemia nie powinna być
sucha)i pryskając. Należy też koniecznie odsłaniać ją codziennie na jakieś 15-
30 min. żeby ziemię ani roślinę nie dopadły grzyby.
Oprócz tego radzę nawozić Gardenię (o czym już wielkokrotnie wspominałam w
wątkach o Gardeniach) nawozem do rododendronów i azalii (albo do iglaków - na
jedno wychodzi). Może to być np. nawóz SUSTRAL / Osmoform do iglaków (w
granulkach). Takie nawozy nie zawierają wapnia, który generalnie bardzo szkodzi
Gardeniom, mają natomiast sporo potasu.
Po takiej kuracji nwozowo-szklarniowej rośliny powinny odzyskać utracone liście.
Mam nadzieję, że się uda ją uratować, czego Ci bardzo życzę
_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam