|
Dzisiaj jest 24.04.2024 03:57
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
wiera
|
: 04.05.2014 16:50 |
|
Rejestracja: 29.11.2012 16:13 Posty: 1581 Lokalizacja: SW
Pochwały: 7
|
Też czytałam o tym sposobie ukorzeniania, ale ja nie będę się w to bawić. Jak moje (3 pozostałe odmianowe) prawidłowo zakwitną, to będę w siódmym niebie i więcej nic mi do szczęścia nie będzie potrzebne. Natomiast kundelki zupełnie mnie nie kręcą....w kwiaciarniach ich zatrzęsienie po 9,90 zł. i nie trzeba płacić przesyłki kupując w internecie. Ale ten Eli fioletowy potarganiec w lewym górnym rogu, bardzo mnie urzekł.
_________________ Przyroda nas przeżyje... (Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)Górskie cudeńkaMoja skromna kolekcja
|
|
Na górę |
|
|
iskra_86
|
: 08.05.2014 09:00 |
|
Rejestracja: 31.08.2012 16:53 Posty: 1617 Lokalizacja: Zabrze
Pochwały: 12
|
Ależ piękne fiołeczki, zazdroszczę Wam ich ja nie mam do nich ręki tyle już uśmierciłam i nic im nie pomogło... Podlewałam z góry padły, na spodeczek też padły ehhh Został jeden ale też wygląda ciężko jak też padnie to ich już nie kupuję bo one mnie najwidoczniej nie lubią
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 08.05.2014 09:02 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33394 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Wiero, pokaż swoje jak wyglądają po posadzeniu. Ja też kiedyś ukorzeniałam najpierw w wodzie, ale zdecydowanie wole bezpośrednio w podłożu. Moi szlachcice tak dziś wyglądają (listki posadzone w drugiej połowie stycznia):
Załączniki: |
Komentarz: Irlandia, Lituanika, Pow Wow, Ślubny bukiet
szlachcice.JPG [ 125.4 KiB | Przeglądany 309 razy ]
|
|
|
Na górę |
|
|
iskra_86
|
: 08.05.2014 09:10 |
|
Rejestracja: 31.08.2012 16:53 Posty: 1617 Lokalizacja: Zabrze
Pochwały: 12
|
Jakie duże sadzonki, są słodziutkie
|
|
Na górę |
|
|
wiera
|
: 09.05.2014 11:10 |
|
Rejestracja: 29.11.2012 16:13 Posty: 1581 Lokalizacja: SW
Pochwały: 7
|
elka pisze: Moi szlachcice tak dziś wyglądają MOJE GRATULACJE ....teraz już z górki i na pewno Ci się uda, czego Ci życzę z całego serca. Ślubny bukiet, to jeden z moich ulubionych....będę czekać na kwiaty u Ciebie. elka pisze: Wiero, pokaż swoje jak wyglądają po posadzeniu Elu, które ...jeżeli pytasz o listki, to już dawno na śmietniku. Chyba załatwiły ich, te wszystkie woreczki i szklarenki...mimo wietrzenia zaatakował je grzyb. Jak na razie walczę z dorosłymi i szukam optymalnego rozwiązania. Może jednak to walka z wiatrakami, a im nie odpowiadają warunki jakie im narzuciłam.
_________________ Przyroda nas przeżyje... (Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)Górskie cudeńkaMoja skromna kolekcja
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 09.05.2014 11:28 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10937 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
Elu, szlachcie pełna gębą . Kiedy planujesz je rozdzielać? Wyczytałam gdzieś, że najwcześniej jak maluchy będą miały 2 pary swoich listków - Twoje już mi tak wyglądają. U mnie aktualnie choroba rozwinęła się i na parapecie oprócz otrzymanych czy tez ukradzionych mam listki swojego różowego, na wypadek, gdybym go ukatrupiła niechcący..... Czy kwitnącego fiołka mogę przesadzić? Ma ewidentnie za małą doniczkę.... Ale kwitnie i chyba jednak lepiej poczekać, aż skończy?
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
Majanda12
|
: 27.05.2014 20:21 |
|
Rejestracja: 29.12.2011 18:15 Posty: 10852 Lokalizacja: Szczecin
Pochwały: 38
|
Nie wiem skąd, nie wiem jak, ale znalazło się u mnie ponad dziesięć fiołeczków nawet nie wiem jakich, bo dostałam listki - ponieważ cierpię na chroniczny i nieuleczalny brak miejsca chciałam Was moje Fiołkowe Królowe zapytać, czy można posadzić kilka fiołków w jednej, głębokiej na 10 cm, szerokiej 25/25 cm donicy?
|
|
Na górę |
|
|
kiki87
|
: 09.06.2014 22:18 |
|
Rejestracja: 02.09.2012 17:15 Posty: 1186 Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 4
|
Maju mimo, że pytanie nie było do mnie skierowane to ja uważam, że jak najbardziej mogą. Fiołki chyba nie są bardzo wybredne co do miejsca, korzeni też za dużo nie mają. Sama teraz kombinuję z kompozycjami. Ja mam za to inne pytanie. Podebrałam sąsiadowi listka fiołka, pięknie się ukorzenił i od długiego czasu ładnie rośnie. Problem w tym, że jeszcze nie zakwitł, mimo że wszystkie fiołki już mi kwitły. Wielkość fiołka na pewno nie stanowi problemu. Zastanawiam się jednak czy nie trafił mi się przypadkiem odmianowy fiołek i co zrobić, żeby takowy zakwitł?
|
|
Na górę |
|
|
wiera
|
: 10.06.2014 09:59 |
|
Rejestracja: 29.11.2012 16:13 Posty: 1581 Lokalizacja: SW
Pochwały: 7
|
kiki87 pisze: Zastanawiam się jednak czy nie trafił mi się przypadkiem odmianowy fiołek Myślę, że to odmianowy, one są humorzaste. Ja swoje już wyszkoliłam. Diametralnie zmieniłam warunki i rosną jak na drożdżach. Trzy fiołki mają już wianuszki pączków. Czwarty zastrajkował i zamiast pączków wypuszcza odrosty, które cały czas muszę usuwać. Nawet, ku mojemu zaskoczeniu w krążku torfowym wykiełkował listek.
Załączniki: |
Komentarz: Wsadzony 28 kwietnia.
wykiełkował.jpg [ 133.28 KiB | Przeglądany 253 razy ]
|
_________________ Przyroda nas przeżyje... (Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)Górskie cudeńkaMoja skromna kolekcja
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|