|
Dzisiaj jest 20.04.2024 02:01
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
VeRoNa
|
: 04.02.2012 13:29 |
|
Rejestracja: 30.12.2010 20:17 Posty: 322 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 1
|
Zakupiłam kiedyś-tam eukaliptusa. Mój cel to było hodowanie go na bonsai, bo gdzieś wyczytałam, że można. Jedną zimę przeżył w mieszkaniu i było wszystko ok. Ale na minioną jesień został mi już tylko badyl. A chuchałam, dmuchałam na niego, był moim oczkiem w głowie, więc naprawdę nie wiem co się stało. Ciągle stał w tym samym miejscu, był solidnie podlewany, ponieważ dużo wypija wody. Rósł, rósł, rósł i nagle zobaczyłam, że liście mając ten sam kolor są jednak suche. Odpadły. Poprzycinałam nowe gałązki, które mu do tej pory wyrosły i zobaczyłam, że też są suche. Czy ktoś z Was ma doświadczenie z eukaliptusem? W jaki sposób mogę sprawdzić czy z tego badyla coś jeszcze będzie? Przez tę zimę prawie w ogóle go nie podlewałam, bo cisnęłam go w kąt, żeby mnie nie denerwował Zaczęłam podlewać od 2 tygodni - i nic. Może powinnam ten kikut ściąć? Pomóżcie.
Załączniki: |
Komentarz: Tak wyglądał rok temu
07012011072-1.jpg [137.54 KiB]
Pobrany 209 razy
|
Komentarz: A tak wygląda obecnie...
Zdjęcie0177.jpg [146.17 KiB]
Pobrany 209 razy
|
Komentarz: To też juz jest wyschnięte
Zdjęcie0175.jpg [31.91 KiB]
Pobrany 209 razy
|
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 04.02.2012 19:00 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33394 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Mój 3 tata temu nie przeżył zimy;( - chyba go za mocno przesuszyłam, a bałam się by go nie zalać! Ja spróbowałabym przyciąć pęd sprawdzając czy jest żywy. Może jednak ktoś ma pozytywne doświadczenia i poradzi - ja już z nim nie będę eksperymentować ponownie.
|
|
Na górę |
|
|
Lavenda
|
: 05.02.2012 00:57 |
|
Rejestracja: 30.05.2011 21:02 Posty: 86
Pochwały: 0
|
Chyba nie wytrzymał tego że przez 2 lata nie zimował , może go obetnij trochę i daj w chłodniejsze miejsce, tak żeby miał z 10*C podlewaj trochę, bo pewnie uschnięty jest, możesz też uciąć tak gdzieś z połowę i na wiosnę przesadzić do szerszej donicy to będzie się na boki rozrastał, a nie na długość Jak jest cały uschnięty, to przytnij przy ziemi, ale nie tak całkiem. Może puści co nowego, ale wydaje mi się że jest już po nim
_________________ Lavenda
|
|
Na górę |
|
|
VeRoNa
|
: 05.02.2012 11:44 |
|
Rejestracja: 30.12.2010 20:17 Posty: 322 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 1
|
Wyjęłam go z donicy, żeby zobaczyć co się tam dzieje. I podczas wysuwania ziemi wypadł mi kikut - zupełnie oderwał się od korzenia, którego znalazłam, ale był całkiem wyschnięty. Tak więc mam pewność, że już nic z tego nie będzie. Zastanawiam się tylko czy z wyschniętej gałązki nie da się wykrzesać życia? Kiedyś wysuszyłam tak gałązkę grubosza i w ramach eksperymentu taką wyschnięta na maxa i pomarszczoną wsadziłam do ziemi i odbił:) Może to działa tak samo na wszystkie rośliny?
|
|
Na górę |
|
|
Lavenda
|
: 05.02.2012 14:56 |
|
Rejestracja: 30.05.2011 21:02 Posty: 86
Pochwały: 0
|
Możesz spróbować, ale wątpię, że coś z tego wyjdzie.
_________________ Lavenda
|
|
Na górę |
|
|
kiki87
|
: 19.03.2013 22:56 |
|
Rejestracja: 02.09.2012 17:15 Posty: 1186 Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 4
|
Odnowię temat, bo zastanawiam się nad zakupem nasionek. Od jakiegoś czasu o tym myślę, tylko nie wiem czy są problemy z jego kiełkowaniem, czy bez problemu można otrzymać roślinkę z nasion? Może ktoś z Was wysiewał i wie coś na ten temat? Dokładnie myślę o eukalitup gunnii, bo podobno jest bardziej odporny.
|
|
Na górę |
|
|
olcik5
|
: 20.03.2013 22:50 |
|
Rejestracja: 16.06.2012 09:39 Posty: 1591 Lokalizacja: Warminsko - Mazurskie
Pochwały: 12
|
Tak odporny, ale chyba na kielkowanie sialam dwa razy i nic z tego...lepiej kupic sadzonke mysle
|
|
Na górę |
|
|
karlor
|
: 20.03.2013 23:45 |
|
Rejestracja: 28.11.2011 11:22 Posty: 5514 Lokalizacja: Pabianice
Pochwały: 5
|
A ja wam podpowiem, że lepiej dać sobie spokój z hodowlą eukaliptusa w domowych warunkach . Nie mówiąc o wysiewaniu nasion . Jest wiele innych roślin egzotycznych, które są sprawdzone w naszych warunkach . Ale próbujcie, może wam się uda
_________________ Pozdrawiam Bogdan
|
|
Na górę |
|
|
kiki87
|
: 21.03.2013 00:00 |
|
Rejestracja: 02.09.2012 17:15 Posty: 1186 Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 4
|
Dziękuję Wam za odpowiedź. Dobrze wiedzieć. Czytałam w internecie (na jakimś forum), że nasionka kiełkują, ale po trzymaniu ich przez pewien czas w lodówce. Myślałam się skusić ze względu na aromat, bo ani cytryna, ani mandarynka nie chce mi z nasionek wyrosnąć. Na razie i tak brakuje mi miejsca w mieszkaniu, więc chyba dam sobie spokój. Jakbym się jednak zdecydowała to na pewno napiszę.
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 21.03.2013 09:17 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33394 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
karlor pisze: A ja wam podpowiem, że lepiej dać sobie spokój z hodowlą eukaliptusa w domowych warunkach . Nie mówiąc o wysiewaniu nasion . Jest wiele innych roślin egzotycznych, które są sprawdzone w naszych warunkach . Ale próbujcie, może wam się uda Podpisuję się pod tym Kingo, spróbuję Ci posiać jakiegoś cytruska, jednak pod warunkiem, że go przyjmiesz jak wykiełkuje. Ja już nie mam miejsca, a nie wyrzucę
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|