Mam dziwnie wygladajaca Szeflere. Jej liscie sa "wypaczone" kupilam juz ja w takim stanie okolo 2 lat temu. Jej liscie w wiekszosci dodatkowo pokrywa siateczka czerownych plam. Ostatnio przeszla inwazje przedziorkow. Mimo wszystkich przeciwnosci losu ciagle rosnie i wypuszcza liscie. Jest ustawiona w oknie polnocnym. Moze ktos wie zo sie z nia dzieje? Jest chora, czy to mutant?

_________________
Pozdrawiam, Grazyna

Brak polskich znakow w mojej klawiaturze

Witaj szeflera lubi stanowisko północne,faktycznie jest trochę dziwna-chyba jest chora -sprawdź liść pod światłem słonecznym-chyba ma nieregularne przebarwienia. A czy ją dokarmiasz co 2 tyg? Szeflera lubi być 1 raz w roku przesadzana-podłoże raczej stale wilgotne,nie lubi przesuszenia.Twoja szeflera jest dwubarwna,wiec raczej stanowiska zbyt nasłonecznionego nie lubi.

Co do pielegnacji mojej Szeflery; to jest przesadzana, podlewana i karmiona.
Dokladniej przyjrzalam sie jej lisciom i nie wszystkie liscie maja te przebarwieia, chociaz wiekszosc. Wygladaja one jak bardzo male kropki na spodniej stronie liscia "przebijajace " przez niego, tak jak gdyby lisc nie byl tak gruby jak powinien. Oczywiscie liscie posiadajace przebarwienia sa bardziej "wypaczone" niz reszta, chociaz i ta wyglada jak zmutowana.Pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam, Grazyna

Brak polskich znakow w mojej klawiaturze