Dzisiaj jest 18.04.2024 15:04

Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 978 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 93, 94, 95, 96, 97, 98  Następna
Autor Wiadomość
Post: 21.02.2017 17:42 
Offline
Ogrodnik
Ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.05.2012 10:08
Posty: 294
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 2
Blueberry111 pisze:
Jeszcze trochę i można zaczynać prace na działce :sun:


Ja już powoli zbieram siły żeby przerzucić kompost :D ale nie samo przerzucanie mnie zniechęca, tylko to, że będzie na pewno dużo gotowego kompostu, który będzie trzeba zanieść pod różne rośliny, a jak już się tym zajmę to się okaże, że te rośliny też wymagają różnych zabiegów... i się zacznie :whistling:
Ale mimo to na spacerach z psem coraz częściej wypatruję "bezpańskich" działek :rotfl2: martwi mnie tylko to, jak te ogrody działkowe są czasami ogradzane... widziałam już drut kolczasty i nieoznakowany elektryczny pastuch puszczony 10 cm nad ziemią :sorry:

_________________
Poligon doświadczalny... Moje notatniki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21.02.2017 17:45 
Offline
Mistrz ogrodniczy
Mistrz ogrodniczy
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.11.2012 08:12
Posty: 33359
Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
Ja bym zgłosiła że się takim pastuchem otarłam, czy tak oni mogą ?
Ja już mam prace ogrodowe i się zaczęło :rotfl2:

_________________
:papa2:Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21.02.2017 19:05 
Offline
Super ogrodnik
Super ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.11.2014 09:06
Posty: 4235
Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 7
Wiosna zawitała na dobre u Ciebie. U mnie kocia karma wraz z kartonem(nie miałam miski) wstawiona pod domek stoi tak jak ją postawiłam blisko tarasu i śladów.Tak widziałam trzy dni po ustawieniu jadalni.Ostatnie dni nie wiem bo ciągle leje i alejką nie da się przejść.
Dziś to już ulewy normalnie były z małymi przerwami.
Tak myślę o tych gałęziach.Przykryłabym to jakąś plandeką i nasypała jakieś podłoże ,przynajmniej od strony alei.Barwinek zielony i łaciaty będę ciąć więc mogę Ci podesłać prosto na ogród(ja też dużo przesyłek kieruję prosto na ogródek i przychodzą bez problemu) .Szybko to załatwi ale ciężar ziemi i podlewanie :mysli: Jeszcze chodzi mi po głowie zastawienie tej pryzmy paletami.Całkiem ładnie by się to prezentowało (u Asty widziałam) i bluszcz + jakieś pojemniki z kwitnącymi.Palety kosztują grosze i zazwyczaj podwiozą ze skupu.Nikt nie będzie się czepiał.Ja wykopałam dziurę na oczko.Od dwóch lat wrzucam tam wszystkie "chabazie" ogrodowe.Od alejki i ogrodu osłaniam kannami i nic nie widać.

_________________
Marzenie przez pół wieku cz I,
Moje-marzenie-czII

(HE) NIULA Pozdrawia
Moje domowe towarzystwo
Nad programowe
...Nie uronię za nich ani jednej łzy...

Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21.02.2017 23:21 
Offline
Ogrodnik
Ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25.01.2017 12:41
Posty: 278
Lokalizacja: Anglia
Pochwały: 0
Właśnie skończyłem czytać Twój wątek i jestem pod ogromnym wrażeniem. Tyle pracy i serca włożyłaś w w swój ogród i tak wspaniale to wszystko opisujesz :heart: . Gratuluję :clapping2: Coś wspaniałego !!!

_________________
Nasz mały ogródek
Pozdrawiam Monika.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22.02.2017 05:29 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19.10.2013 12:48
Posty: 3660
Lokalizacja: Lublin/Szczecin
Pochwały: 31
Hilda pisze:
Ale mimo to na spacerach z psem coraz częściej wypatruję "bezpańskich" działek :rotfl2:

Wypatruj, wypatruj! :thumbsup: A może od razu zajrzyj tutaj? :whistling: :sun:

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22.02.2017 14:15 
Offline
Super ogrodnik
Super ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.02.2015 19:53
Posty: 1900
Lokalizacja: Oleśnica
Pochwały: 5
Karolino bluszcz mam dookoła tej sterty, tylko czekać aż na nią wejdzie :whistling: od sąsiada przyszedł, muszę pilnować żeby się za bardzo nie rozpanoszył :wallbash: barwinek tak samo, też od sąsiada idzie - gdybyś chciała, to służę sadzonkami :hi:

_________________
Pozdrawiam, Natalia :flower2:

Zielona ferajna
Truskawkowa działka
Mój świat w fotografii
Moje blogi Fotoblog Działkowy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22.02.2017 16:11 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.03.2010 15:41
Posty: 33394
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
Karolinko, podczytuję z zainteresowaniem, chociaż ostatnio mam mniej czasu na pisanie.
Wkrótce zacznie się najpiękniejsza (dla mnie) pora roku. Podobnie jak Ty wyglądam pierwszych oznak budzącej się przyrody, na szczęście zwiastuny już się pojawiają.
Cytuj:
Niestety na działce w ROD nie można sobie pozwolić na taką swobodę jak w prawdziwie własnym ogrodzie, i pomijając męczącą natrętność sąsiadów (niemal codzienne "co pani z tym zamierza zrobić" i "ja pani to pomogę spalić"), zarząd może odebrać prawa do działki, która jest zaniedbana i nieestetyczna

Nie wiem jak wygląda sprawa z wolnymi działkami w innych rejonach. U nas część jest wolnych (piszę na podstawie obserwacji ROD Koleżanki). Trudno byłoby w tej sytuacji zrozumieć, że zarząd woli gdy działka dziczeje i staje się śmietnikiem niż zgodzić się z innym spojrzeniem i sposobem uprawy działkowicza...

_________________
Pozdrawiam
elka
:bye:



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III




Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22.02.2017 16:26 
Offline
Ogrodnik
Ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.05.2012 10:08
Posty: 294
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 2
Remedios44 pisze:
A może od razu zajrzyj tutaj? :whistling: :sun:


Nie kuś :rotfl: koło mnie na pewno są, nawet sąsiedzi też mają działkę bo słyszałam czasami jak o niej rozmawiali. A oni dużo więcej pracują w swoim ogrodzie niż ja :) tylko że ten najbliższy ROD trochę przywodzi na myśl "Czas Apokalipsy" :P to właśnie ten ogrodzony elektrycznym pastuchem - pewnie ze względu na sarny, bo z dwóch stron jest otoczony chaszczami w których sarny lubią mieszkać. Niestety działkowicze strasznie śmiecą w tych krzakach... kiedyś mój pies znalazł tam ogromny kawał psującego się mięsa :shock: oczywiście kaganiec w ogóle mu nie przeszkodził w "poczęstowaniu" się...
Ale między tym RODem a moją ulicą właśnie wyrosło całkiem nowe osiedle, więc na pewno dużo więcej będzie teraz chętnych, jak już się wprowadzą.

_________________
Poligon doświadczalny... Moje notatniki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22.02.2017 17:55 
Offline
Super ogrodnik
Super ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.11.2014 09:06
Posty: 4235
Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 7
elka pisze:
......, że zarząd woli gdy działka dziczeje i staje się śmietnikiem niż zgodzić się z innym spojrzeniem i sposobem uprawy działkowicza...

Zasięgnęłam dziś języka w tej sprawie u Prezesa.Odpowiedział, że przepisy się zmieniły i aby pozbawić prawa do działki ROD zarząd musi wystąpić do sądu o pozbawienie prawa na skutek rażącego niedbalstwa.
Sądzę ,że u Ciebie Karolino nie ma podstaw i nie musisz się bać o tę pryzmę natomiast inne zdziczałe ogrody pewnie czekają w kolejce na uregulowanie praw do dzierżawy.U nas podobno to trwa i trwa.

_________________
Marzenie przez pół wieku cz I,
Moje-marzenie-czII

(HE) NIULA Pozdrawia
Moje domowe towarzystwo
Nad programowe
...Nie uronię za nich ani jednej łzy...

Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23.02.2017 18:20 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19.10.2013 12:48
Posty: 3660
Lokalizacja: Lublin/Szczecin
Pochwały: 31
Kilka deszczowych dni plus zamarznięta ziemia dały efekt w postaci miejscowych podtopień... :pada: Gdy przyszłam dziś na działkę, pomyślałam, że powinnam chyba w torebce oprócz innych przydasiów nosić też jakiś składany kajak... :mysli:
Załącznik:
azPowodz 2017-02-23 5455.jpg
azPowodz 2017-02-23 5455.jpg [ 350.48 KiB | Przeglądany 405 razy ]

To alejka między moją działką a opuszczoną.
Załącznik:
azPowodz 2017-02-23 5456.jpg
azPowodz 2017-02-23 5456.jpg [ 354.37 KiB | Przeglądany 405 razy ]

Czyściutka, przejrzysta deszczówka, nic tylko się kąpać! Tylko nie wzięłam ze sobą ręcznika... :wallbash: :rotfl2:
Załącznik:
azPowodz 2017-02-23 5457.jpg
azPowodz 2017-02-23 5457.jpg [ 364.01 KiB | Przeglądany 405 razy ]

Zastanawiam się, ile z moich nasadzeń w tej części przeżyje, sadziłam tu na jesieni dużo kwiatków, nawet takich które niekoniecznie docelowo powinny tu rosnąć, bo tymczasowo miałam tu najwięcej terenu do dyspozycji sadzeniowej...
Załącznik:
azPowodz 2017-02-23 5458.jpg
azPowodz 2017-02-23 5458.jpg [ 353.56 KiB | Przeglądany 405 razy ]

Załącznik:
azPowodz 2017-02-23 5459.jpg
azPowodz 2017-02-23 5459.jpg [ 321.18 KiB | Przeglądany 405 razy ]

Z jeszcze innej strony... Na szczęście mam dobre, nieprzemakalne buty, prawie kalosze, dzięki temu mogłam bezpiecznie łazić po wodzie. :rotfl:

Załącznik:
azPowodz 2017-02-23 5466.jpg
azPowodz 2017-02-23 5466.jpg [ 313.66 KiB | Przeglądany 405 razy ]

Załącznik:
azPowodz 2017-02-23 5467.jpg
azPowodz 2017-02-23 5467.jpg [ 310.54 KiB | Przeglądany 405 razy ]

Załącznik:
azPowodz 2017-02-23 5468.jpg
azPowodz 2017-02-23 5468.jpg [ 282.41 KiB | Przeglądany 405 razy ]

Wiosnę nie tylko czuć po powyżej przedstawionych roztopo-podtopach, inną oznaką jest zmniejszenie żerności mojej zwierzyny - choć nie było mnie dwa dni, to i w kociej jadalni, i w ptasim karmniku zostało trochę żarełka, choć zawsze znika z dnia na dzień. Zwierzaczki poczuły ocieplenie i nie potrzebują już tyle co przy mrozach, poza tym po odsłonięciu ziemi wcześniej zakrytej śniegiem łatwiej im zdobywać pożywienie niezależnie ode mnie.

Wiosnę widać też na ziemi, ze wszystkich stron wyłażą na potęgę rozmaite kiełki. :dance: Śniedek pojawia się znowu wszędzie, zwłaszcza tam skąd myślałam że już w zeszłym roku go usunęłam. :rotfl2: Ale niech rośnie, sarenki będą miały co podgryzać na przedwiośniu i może dzięki temu trochę oszczędzą bardziej cenne dla mnie roślinki. :whistling:

Krokusy ruszyły z kopyta, trzy dni temu nie było ich wcale widać, a dziś już takie wielkie! :yahoo: Posadziłam na jesieni siedem różnych odmian, z nich jedna może się nie pojawić, bo zaraz po posadzeniu kret bardzo intensywnie rył w ich miejscu - widocznie rzuciły się na nie jakieś żarłoczne stwory. Ciekawa jestem, czy kret zdążył z ratunkiem i ocalała choć jedna cebulka - na razie nie widać tam nic.
Załącznik:
azKrokusy 2017-02-23 5461.jpg
azKrokusy 2017-02-23 5461.jpg [ 374.61 KiB | Przeglądany 405 razy ]

_________________
Pozdrawiam, Karolina

Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi
Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek)
Siewki roślin flory Polski


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 978 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 93, 94, 95, 96, 97, 98  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Zdjęcia kwiatów | Powered by phpBB ® Forum Software © phpBB Group

Jaka to roślina


Bezpłatny biuletyn o kwiatach

Co to jest newsletter ?

Kontakt z redakcją serwisu

Copyright ® 2005-2012 SwiatKwiatow.pl