Witajcie! Zauważyłam, że nie ma tu tematu o dyniach (jeśli jest to przepraszam, przeoczyłam), a jestem bardzo ciekawa jak Wam rosną?
U nas pierwsza dynia - 15 kg.

_________________
Pozdrawiam,
Weronika.

Ja w tym roku posiałam tylko kilka sztuk, z czego wzeszły chyba tylko 2 dynie Amazonki. Bardzo polecam tę odmianę, jest to odmiana krzaczasta, nie płożąca, zajmuje bardzo mało miejsca jak na dynię. Wielkość krzaka jak krzak cukinii, tylko może rosnąć w górę i potrzebować podpory, ale niekoniecznie. Na 1 krzaku może być kilka owoców, takich wielkości średniej piłki, czyli np. w sam raz na garnek zupy dyniowej. Nie ma tego problemu, że trzeba męczyć się z dużym owocem. Skóra dobra do obierania, smak dyniowy. Jak dla mnie same zalety. Znam też dynię Bambino. Ta, jak typowa dynia, ma płożące, długie rośliny, owoce też duże, u mnie kiedyś po kilknaście kg/owoc. Owoce smaczne, dyniowe, dobre do obierania/krojenia. Chorób u tych odmian nie zaobserwowałam. Kto ma mało miejsca w ogródku-polecam Amazonkę, kto dużo i lubi duże owoce -Bambino.

Jutro postaram się zrobić zdjęcie mojego okazu

Ja cały czas się waham bo kiedyś z zasianych dyni nie zebrałam zbyt obfitych plonów.. Może Twoje zdjęcia mnie zachęcą,czekamy z niecierpliwością:)

Taka była pierwsza.

_________________
Pozdrawiam,
Weronika.

A ja cały czas obiecuję sobie że posadzę u siebie dynie i jak zwykle nic nie wychodzi z tego

W tym roku mam 3 mniejsze ale oberwałem je dopiero z końcem września.
Prowadziłem je w sąsiedztwie kompostownika.
Czy twoja "pierwsza" dobrze dojrzała bo fotkę zrobiłeś jej z początkiem sierpnia?

Tak, sfotografowałam na początku sierpnia. Była dojrzała. I w dodatku b. dobra.

_________________
Pozdrawiam,
Weronika.

Widocznie jakaś wczesna odmiana!?

Nie bardzo, tak wcześnie urosła tylko jedna. Następne były dobre dopiero pod koniec/w połowie września.

_________________
Pozdrawiam,
Weronika.