Yukka, z moich kilkuletnich obserwacji, a mam tylko dwie śliwy kolumnowe mogę podpowiedzieć że moje drzewka rosną silnie w górę i co rocznie wycinam dwumetrowe górne przyrosty aby za bardzo nie uciekły mi w górę. O ile boki mają w miarę do zaakceptowania, to korona bardzo lubi nożyce z długą przedłużką.
Wydajność owoców z drzewa też nie jest imponująca, ale biorąc pod uwagę wygląd drzewka i możliwość sadzenia co jeden metr można pokusić się o takie nasadzenia.
Czy to przetrwa na zachodnim tarasie? to zależy od wielu czynników, a mianowicie gleba, czy donica, odporność odmiany na niskie temperatury, ile godzin będą miały słoneczka, zapylaczy w sąsiedztwie.
Na moich śliwach Imperial mam po 20 sztuk owoców i pierwszy raz udało się je dotrzymać na drzewie do czasu dojrzałości.