|
Dzisiaj jest 23.04.2024 18:15
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
elka
|
: 08.12.2012 14:06 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33394 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Przy takim jak mój, gołębie nie mają szans Wrocław mniejszy od stolicy, ale u mnie sporo innych ptaszków bywa. Gołębiami zajmują się mieszkańcy kilka domów dalej i do mnie przylatują tylko czasem sierpówki, a je lubię . Tylko przelatujące gawrony płoszą moich stołowników. Przywykły jednak do tego i zaraz wracają.
|
|
Na górę |
|
|
Debra
|
: 11.12.2012 19:42 |
|
Rejestracja: 30.09.2012 20:06 Posty: 3215
Pochwały: 13
|
Karmnik jest, ale nie było łatwo Dostałam go w prezencie (taki Mikołajkowy pomysł), był w pudełku, po rozpakowaniu zobaczyłam to Załącznik:
07 001.jpg [ 102.52 KiB | Przeglądany 399 razy ]
Śliczne deseczki, torebka śrubek, zero instrukcji. Mam narzędzia, lubię wyzwania, trochę pracy i jest Załącznik:
07 003.jpg [ 69.25 KiB | Przeglądany 399 razy ]
Już stoi na balkonie, jutro zaczynam podgladanie ptaszków.
|
|
Na górę |
|
|
Majanda12
|
: 11.12.2012 20:05 |
|
Rejestracja: 29.12.2011 18:15 Posty: 10852 Lokalizacja: Szczecin
Pochwały: 38
|
Zdolna z Ciebie stolarka - naszykuj sobie pod ręką aparat fotograficzny i wygodny stołeczek ja czasem na podglądaniu przez okno moich pierzastych gości spędzam godziny .... pozdrawiam!
|
|
Na górę |
|
|
Debra
|
: 12.12.2012 11:08 |
|
Rejestracja: 30.09.2012 20:06 Posty: 3215
Pochwały: 13
|
Karmnik sobie stoi, ziarenka wysypane, a tu nawet jednego ptaka od rana nie ma Załącznik:
Komentarz: Nowy karmnik, grudzień 2012
07.jpg [ 103.31 KiB | Przeglądany 392 razy ]
Może ta straszna budowa je wystrasza, albo mnogość karmników w naszym osiedlowym ogrodzie.
|
|
Na górę |
|
|
gregorius
|
: 12.12.2012 19:37 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17136 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
Ale solidny Widać dałaś radę Teraz tylko czekać ptaszyn, jak wyczują jedzenie, to się nie opędzisz. U mnie sikory goszczą każdego dnia, a jakie z nich "czyściochy"
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 12.12.2012 20:24 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33394 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Debra pisze: Karmnik sobie stoi, ziarenka wysypane, a tu nawet jednego ptaka od rana nie ma Myślę, że wkrótce przylecą jak zobaczą co im dobrego przygotowałaś U mnie ciągły ruch. Dziś pojawiły się (pierwszy raz w tym sezonie), oprócz stałych bywalców: sierpówki, dzwońce i grubodziób. Gawron też szukał szczęścia, ale nic dla siebie nie znalazł i poleciał do sąsiadki
Załączniki: |
ptaszki2.jpg [ 129.65 KiB | Przeglądany 384 razy ]
|
|
|
Na górę |
|
|
gregorius
|
: 12.12.2012 21:06 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17136 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
Elu, ale gwarno Ale musisz im dogadzać, że tak licznie przybywają do Ciebie
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
Debra
|
: 12.12.2012 21:57 |
|
Rejestracja: 30.09.2012 20:06 Posty: 3215
Pochwały: 13
|
Oj cudnie, ja też tak chcę Chyba muszę dokupić słonecznika, bo w tych moich ziarenkach go nie ma. Fajne te Twoje kolaże. No i co za wiedza o ptakach. Ja dopiero się uczę, teraz to chyba wróbla od sikorki nie odróżnię
|
|
Na górę |
|
|
gregorius
|
: 13.12.2012 16:25 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17136 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
Debra
|
: 13.12.2012 17:29 |
|
Rejestracja: 30.09.2012 20:06 Posty: 3215
Pochwały: 13
|
Może nie aż tak źle, ale do wiedzy Elki mi daaaleko Dzisiaj miałam pierwszych gości w moim karmniku. Najpierw był gołąb, który przez dobre kilkanaście minut obserwował miejsce, przybliżał się po parę centymetrów, by wreszcie odważyć się na sekundę przysiąść na skraju karmnika, Odleciał, ale zaraz wrócił i na dobre zaczął ucztować. Jak był gołąb, pojawiły się sroki, ale narazie na krótko. Potem cisza. Myślę, że one sprawdzają, czy tam nie ma jakiejś pułapki. Dosypałam słonecznika i czekam na jutrzejszy dzień, bo myślę, że teraz będzie ich więcej. Fajne takie obserwacje. Dobrze, że moja psina ledwie chodzi - 13 lat - inaczej by je płoszyła. To znaczy niedobrze, że ledwie chodzi , tylko wiadomo...
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|