Datura jest rośliną ciepłolubną - więc zimy w gruncie nie spędza. Należy przetrzymać przez zimę w pomieszczeniu chłodnym, niekoniecznie widnym. Podlewać skąpo - by nie zaschła. Po wiosennych przymrozkach daje się do nowej ziemi i doniczki - ewentualnie do gruntu. Można przyciąć bryłę korzeniową.
Na pewno zdjęcia nie były robione w naszym klimacie, wystarczy lekki przymrozek by zaczęła przemarzać roślina. Zimuje w chłodnych pomieszczeniach i skąpe podlewanie. Wiosną, owszem, możesz wysadzić ją do ogrodu, ale na zimę się ją wykopuje.
U koleżanki na działce rozkwitła Datura i nie znajdę w najbliższych dniach czasu, aby tam pojechać i ją zobaczyć. Czy możecie mi napisać jak długo utrzymują się kwiaty....czy długo kwitnie, jak już zacznie. Załatwiłam jej sadzonkę i bardzo jestem ciekawa jak kwitnie. Dziękuję z góry za odpowiedź i pozdrawiam.
_________________ Przyroda nas przeżyje... (Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)
Datury kwiaty są bardzo ładne, ładnie pachną i długo się utrzymują. Jak już drzewko podrośnie wtedy jest bardzo dużo kwiatów. Mam białą, żółtą i różową. To zdjęcia żółtej.
Załącznik:
P1015109.JPG [ 66.91 KiB | Przeglądany 3043 razy ]
Załącznik:
P1015110.JPG [ 65.75 KiB | Przeglądany 3043 razy ]
Mam w tej chwili 4 dorosłe, takie już 7-10 letnie. Ziemię wymieniam (częściowo), a rośliny przycinam. Od czasu do czasu nawożę w sezonie.
W jednym egz. znowu pojawiły się żółte liście od spodu. Wcześniej myślałem, że jest to brak azotu ale przez nawożenie - zasilanie nic się z tym nie dzieje ku lepszemu. Trochę mnie to irytuje.
Może faktycznie popełniam jakieś błędy, że one są co roku żółte - może za bardzo słoneczna ekspozycja?
Moja Datura w tym roku dopiero tworzy pączki i również żółkną jej liście. Zauważyłam, że to całkiem normalne, że część liści zrzuca w ten sposób, a dlaczego? To w zasadzie nigdy się nad tym nie zastanawiałam, najważniejsze, że kwitnie nieprzerwanie od dobrych kilkunastu lat. W tym roku późno bo w zeszłym dość mocno ją przycięłam i już myślałam, że w ogóle nie będzie miała kwiatów, ale jednak będą
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników