Dziękuję za link i za powitanie, choć na forum jestem już od dobrego roku, jednak rzadko się udzielam i jestem wciąż amatorką, mam głównie sukulenty, na dodatek niewybudzone jeszcze ze snu zimowego. WYglądają już na zaniedbane, to niedobrze.
Chciałabym jednak spróbować z czymś bardziej wymagającym, spodobały mi się właśnie mieczyki.