Dzisiaj jest 18.04.2024 10:07

Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 20.10.2011 20:48 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta

Rejestracja: 09.05.2011 10:10
Posty: 10
Pochwały: 0
Mam w domu taki kwiatek wszystko było dobrze, dostałam go gdzieś w czerwcu, nie przesadzałam go, teraz odkąd grzać zaczęliśmy w pokoju to liście opadają a nie są suche...

Jak mam go ratować, żeby nie padł...?

Na ostatnim foto jest nazwa kwiatka


Załączniki:
IMG_7819.JPG [96.91 KiB]
Pobrany 400 razy
IMG_7820.JPG [168.73 KiB]
Pobrany 397 razy
IMG_7824.JPG [155.52 KiB]
Pobrany 398 razy
IMG_7823.JPG [169.15 KiB]
Pobrany 399 razy
Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 20.10.2011 21:08 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.03.2010 15:41
Posty: 33394
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
Z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej zimować cytrynkę w temperaturze 10-15 stopni, a nawet niższej (ale nie ujemnej), w jasnym pomieszczeniu i bardzo mało podlewać. Przenoszone do pokoju (z balkonu) zawsze zrzucały mi liście.
Twoja może też mieć zbyt mokro. Wchodziła już w stan spoczynku.

_________________
Pozdrawiam
elka
:bye:



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III




Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 21.10.2011 20:58 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta

Rejestracja: 09.05.2011 10:10
Posty: 10
Pochwały: 0
Kurcze ale skąd takie pomieszczenie wziąć mieszkając w mieszkaniu?? Jak Tobie się to udało?

Sucho ma na 100%, ale chyba nie za sucho skoro zrzuca niepożółknięte liście.


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 22.10.2011 16:37 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.03.2010 15:41
Posty: 33394
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
Moja od kilku lat zimuje na korytarzu :mrgreen:
Wybierz najzimniejsze miejsce w mieszkaniu - nie ogrzewany parapet byłby dobrym rozwiązaniem. Reszta na pw.

_________________
Pozdrawiam
elka
:bye:



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III




Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 24.02.2013 17:08 
Offline
Ogrodnik
Ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.12.2010 20:17
Posty: 322
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 1
Wznawiam temat - opadające liście u cytryny.
Moja już wygląda jak szkieletor!! Stała obok grzejnika - zaczął się sezon grzewczy, więc przestawiłam ją na łazienkowy parapet - bez grzejnika i takie oto mam skutki: patrz zdjęcia.
Moje pytanie: rozumiem, że zimą, jak każde drzewko, liście opadają, ale żeby prawie wszystkie?! Poza tym dlaczego moje liści są zwinięte? Usychają pędy od góry - już dwa przycięłam.
Od razu mówię: cytryna wyhodowana z pestki, ma 3 latka i to jej pierwszy taki stan. W donicy jest drenaż i nigdy woda nie zalega w podstawce; od czasu do czasu robię jej kąpiel.

Pomocy! Bo do wiosny nic z niej nie zostanie! Co mam robić?


Załączniki:
24022013-1.JPG
24022013-1.JPG [ 177.89 KiB | Przeglądany 1752 razy ]
24022013-2.JPG
24022013-2.JPG [ 168.45 KiB | Przeglądany 1752 razy ]
24022013-3.JPG
24022013-3.JPG [ 206.19 KiB | Przeglądany 1752 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 26.02.2013 11:03 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.03.2010 15:41
Posty: 33394
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
Nie bardzo potrafię doradzić. Czy na pewno nie ma przędziorków?
Moja czasem zwija liście gdy ma za sucho. Jeżeli nawet straci wszystkie liście, wiosną powinna się odbudować. W ubiegłym roku miałam taki goły patyk bez liści (kilkuletnia, tez z pestki). Już miałam się do pozbyć, ale nie wyrzucam roślinek, więc wiosną dałam mu szansę. Skróciłam łodygę, przycięłam korzenie, wsadziłam do nowego podłoża i wyrzuciłam na powietrze. Szybko wypuściła nowe pędy, teraz ją przycinam lekko, by uformować jakieś drzewko.

_________________
Pozdrawiam
elka
:bye:



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III




Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 26.02.2013 11:54 
Offline
Super ogrodnik
Super ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31.08.2012 16:53
Posty: 1617
Lokalizacja: Zabrze
Pochwały: 12
Ziemia w doniczce powinna być zawsze lekko wilgotna...

dalsza część postu została usunięta.
Nie kopiujemy informacji z innych stron internetowych (prawa autorskie)
Moderator elka

_________________
Pozdrawiam, Ola

"Nie bójmy się eksperymentowania" Piotr Piesik

Zieloni współlokatorzy
Ogródek IsKiErKi
Podział dendrobium - krok po kroku
Nadwyżki IsKrY


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 26.02.2013 17:03 
Offline
Starszy ogrodnik
Starszy ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.04.2009 07:43
Posty: 661
Lokalizacja: Lublin
Pochwały: 0
Moja jak miała przędziorki właśnie to tak zwijała liście. A przędziorki przeszły z cyklamena :/. Cyklamen się uratował, cytrynka nie :(.

_________________
Flora i Fauna to nasza przyszłość. Bez niej człowiek nie będzie istniał.


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 26.02.2013 17:09 
Offline
Super ogrodnik
Super ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.09.2012 20:06
Posty: 3215
Pochwały: 13
Moim zdaniem to przędziorek.
Niestety zagościł na stałe na moim balkonie, mam okazję co roku obserwować jak zachowują się liście (nieważna jaka roślina) w wyniku jego obecności.
Problem w tym, że zastosowanie Decisu np., zabija nie tylko przędziorka, ale i liście. Roślina żyje nadal, tylko traci wszystkie liście.

_________________
Pozdrawiam,

https://bobrowyborkow2.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 26.02.2013 19:51 
Offline
Mistrz ogrodniczy
Mistrz ogrodniczy
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.12.2011 18:15
Posty: 10852
Lokalizacja: Szczecin
Pochwały: 38
Debra pisze:
Moim zdaniem to przędziorek.
Niestety zagościł na stałe na moim balkonie, mam okazję co roku obserwować jak zachowują się liście (nieważna jaka roślina) w wyniku jego obecności.
Problem w tym, że zastosowanie Decisu np., zabija nie tylko przędziorka, ale i liście. Roślina żyje nadal, tylko traci wszystkie liście.


Też przypuszczam, że to przędziorek (a dodatkowo jeszcze może dość radykalna zmiana warunków) - opadającymi liśćmi tak bardzo bym się nie przejmowała - ważne, żeby roślina przetrwała to na wiosnę wypuści nowe ...

_________________
Maja



Dziwadełka Majki - III
Miniaturki czyli Majkowe bonsai
Blog Dziwadełka Majki
Mój kawałek świata część II



Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Zdjęcia kwiatów | Powered by phpBB ® Forum Software © phpBB Group

Jaka to roślina


Bezpłatny biuletyn o kwiatach

Co to jest newsletter ?

Kontakt z redakcją serwisu

Copyright ® 2005-2012 SwiatKwiatow.pl