Grzesiu!Trudno to coś opisać, im bardziej się temu przyglądam, tym większe ogarnia mnie obrzydzenie.
Mimo, że poprzednio poucinałam zaatakowane gałązki, dzisiaj znalazłam te potwory znowu.
Pod spodem, pod listkami są takie jakby kokony, wygląda to jak pajęczynka. W nich, jakby malutkie larwy, jedne wyglądają jak małe pajączki, inne znowu wydały mi się uskrzydlone, może to dorosłe osobniki?
Sama już nie wiem, zrobiłam jeszcze kilka zdjęć, mam nadzieję, że są wyraźniejsze:
Załącznik:
266629_68012.jpg [ 51.38 KiB | Przeglądany 780 razy ]
Załącznik:
266631_bfefd.jpg [ 44.9 KiB | Przeglądany 780 razy ]
Załącznik:
266633_28f94.jpg [ 47.13 KiB | Przeglądany 780 razy ]
Załącznik:
266635_f7ed3.jpg [ 55.62 KiB | Przeglądany 780 razy ]
Poza tym, listki są dziurawe, ponadgryzane, a tam gdzie umiejscowiły się te kokony - wyschnięte całkiem, jakby zasuszone.
Tu jeszcze zdjęcia uciętej z "tym czymś" gałązki.
Chyba "to coś" ma skrzydła:
Załącznik:
266637_5162d.jpg [ 33.54 KiB | Przeglądany 780 razy ]
Załącznik:
266627_3a852.jpg [ 29.42 KiB | Przeglądany 780 razy ]
Załącznik:
266639_09920.jpg [ 41.12 KiB | Przeglądany 780 razy ]
Jednym słowem, nie dość, że niszczy mi moją ukochaną wierzbę, to jeszcze wygląda obrzydliwie.
POMOCY !!!