Witam wszystkich. Jestem tutaj nowy i jeszcze nie opanowałem tego forum do końca:) Mam parę roślinek i coś im dolega. Jeden kaktus (sukulent, jak trzeba niech mnie ktoś poprawi). Na zdjęciach poniżej widać co mu jest. A druga roślinka prawdopodobnie jest zaatakowana przez jakiejś szkodniki. Do tego jeszcze końcówki liści są wyschłe. Jeśli chodzi kaktus to nie podlewam go często. Miejsce ma na parapecie (to chyba źle, ale nie mam gdzie go dać:) Nawożony jest, ale powiem szczerze że nieregularnie. Natomiast w mieszkaniu jest dosyć suche powietrze. Jeśli się powtarzam z tematem to przepraszam, ale nie mam za bardzo czasu żeby przejrzeć forum. Pozdrawiam.

Ten kaktus to pachypodium. Nie lubi zraszania, lubi suche powietrze, lubi ciepło, na parapecie może mu być zimno o tej porze.
Nawożenie raz na kilka tygodni nawozem do kaktusów, nie przesadzić z tym. Przesadzanie raz na 3 lata. Ziemia zmieszana z odrobiną piasku. Liście gubi -to normalne, a te plamy mogą być od zimna lub choroby. Nie wiem, mój nie ma problemów. Ja bym kupiła coś na choroby do podlewania i na szkodniki, też do podlania. Latem nasze kwiaty stoją na balkonie. Zapraszam na mój profil, właśnie wstawiłam dzisiaj ten gat. Więcej nie potrafię pomóc.
Pozdrawiam Halia

Wygryzienie na liściach to praca szkodników. Inne kwiaty można opryskać, ja wystawiam za okno i lekko opryskuję, jeżeli w domu jest mała ilość kwiatów, to można kupić gotowy preparat w aerozolu lub spryskiwaczu. Na choroby również. Jak nie ma mrozu wystawiam i opryskuję. Jak obciekną to chowam do domu.

Dziękuje za odpowiedzi:)

Dracena może mieć zbyt suche powietrze lub za wysoką temperaturę - może trzeba ją nieco więcej podlewać.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III