|
Dzisiaj jest 26.04.2024 13:45
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
PaniMru
|
: 16.05.2011 07:45 |
|
Rejestracja: 16.05.2011 07:34 Posty: 6 Lokalizacja: Niedalino/Koszalin
Pochwały: 0
|
Witam serdecznie, zwracam się z prośbą o zidentyfikowanie co się dzieje z moim fikusem. Jak do tej pory ładnie rósł, nie chorował. Ostatnio zaczyna się z nim coś dziać - na liściach pojawiły się drobne białe plamki, liście zarówno te starsze jak i te młodsze zaczynają powoli oklapywać i się zwijać. Na liściach zaczynają się pojawiać też brązowe plamki, na niektórych pojawiły się dziurki. Nawet (jak widać na załączonym zdjęciu) młode listki formują się tak jak chyba nie powinny. Poza tym rośnie jak szalony, ale to nie jest problem.
|
|
Na górę |
|
|
izka53
|
: 16.05.2011 14:20 |
|
Rejestracja: 30.07.2010 21:35 Posty: 271 Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 0
|
Mogę się mylić, ale mnie wyglada to na zmasowany atak wełnowców i tarczników, co bywa spowodowane zbyt ciasnym stanowiskiem i zbyt suchym powietrzem.
|
|
Na górę |
|
|
PaniMru
|
: 16.05.2011 15:13 |
|
Rejestracja: 16.05.2011 07:34 Posty: 6 Lokalizacja: Niedalino/Koszalin
Pochwały: 0
|
Zbyt suchego powietrza nie ma - od zawsze stoi w tym samym miejscu (od wschodu), ale dopiero od niedawna zaczął mi chorować.Chyba wychodzi na to, że ma za ciasno. Czyli rozwiązaniem będzie przesadzenie go do większej doniczki i poratowanie jakimś opryskiem na te ustrojstwa?
|
|
Na górę |
|
|
izka53
|
: 16.05.2011 18:32 |
|
Rejestracja: 30.07.2010 21:35 Posty: 271 Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 0
|
Na to dziadostwo lepsze są robótki ręczne , czyli posmarowanie zmian olejem jadalnym, zdrapanie np wykałaczką / ziemię trzeba przykryć gazetą, aby zarodniki do niej nie wpadły/ , a potem umycie każdego liścia wodą z mydłem, najlepszy klasyczny biały jeleń, spłukanie pod prysznicem i wreszcie przesadzenie. Być może , mimo, że stoi w tym samym miejscu, warunki jakoś się zmieniły, np dłuższy sezon grzewczy, inne powody zmieniające nawilżenie powietrza. Jeśli masz takie warunki, to spróbuj po przesadzeniu, nawilżać mocniej powietrze wokół niego, te robale tego nie lubią, spryskuj delikatnie przegotowaną albo destylowaną wodą co jakiś czas, ale nie gdy słońce pada na na liście. pozdrawiam i życzę powodzenia, ja nie mam miejsca na takie pięknoty
|
|
Na górę |
|
|
PaniMru
|
: 16.05.2011 19:44 |
|
Rejestracja: 16.05.2011 07:34 Posty: 6 Lokalizacja: Niedalino/Koszalin
Pochwały: 0
|
Teraz zauważyłam, takie jakby brązowe kuleczki na łodydze, tuż przy samej ziemi Im wyżej tym mniej ich. Da się uratować jakoś moją roślinkę, czy to już koniec?
|
|
Na górę |
|
|
izka53
|
: 17.05.2011 11:21 |
|
Rejestracja: 30.07.2010 21:35 Posty: 271 Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 0
|
Te kuleczki to właśnie tarczniki. Walcz o drzewko
|
|
Na górę |
|
|
PaniMru
|
: 18.05.2011 18:38 |
|
Rejestracja: 16.05.2011 07:34 Posty: 6 Lokalizacja: Niedalino/Koszalin
Pochwały: 0
|
Poodcinałam chore i zainfekowane listki, powydłubywałam robaczki z liści. Na łodydze jest strasznie dużo tego dziadostwa (co nie co wydłubałam) i dzisiaj jeszcze dodatkowo zarówno liście jak i łodygę opryskałam. Teraz tylko pozostaje mi czekać na efekty. Za duży i za ładny ten mój fikus, żeby mi go coś zjadło - dlatego też walka o niego będzie trwać. Mam jeszcze jedno pytanie, czy zdają egzamin pałeczki bądź tabletki przeciwko tarcznikom (wsadzane do ziemi)? Tak się pytam, bo jeśli mi się uda je teraz zwalczyć, to chciałabym później temu ewentualnie zapobiec.
|
|
Na górę |
|
|
izka53
|
: 18.05.2011 19:00 |
|
Rejestracja: 30.07.2010 21:35 Posty: 271 Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 0
|
Powiem szczerze - nie mam pojęcia. Byc moze chodzi o to , że w trakcie zdrapywania, jakies tam spadają i być może te pałeczki działają na te larwy czy zaradniki, czy obojętnie jak to się zwie. Dostępne mi żródła podkreślają smarowanie olejem zmian, może tędy droga? Tak na zdrowy rozum - po zwalczeniu chyba najlepiej zmienić ziemię i wtedy profilaktycznie cos wetknąć. Pisz, jakie postępy, bo żal byłoby..
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 18.05.2011 20:13 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33395 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
W oleandrze zwalczyłam kilka lat temu tarczniki pałeczkami tarcznik. Juz nie mialam siły zdrapywać, tyle tego draństwa było.
|
|
Na górę |
|
|
BUNIA
|
: 18.05.2011 20:36 |
|
Pochwały: 0
|
Bardzo przydatne w zwalczaniu tarcznika (po dokładnym zdrapaniu ) jest częste przecieranie liści < chusteczkami nabłyszczającymi > i ząbki czosnku wsadzone do ziemi w doniczce.
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|