Witam,
Dostałem w prezencie kilkuletnią palmę chyba daktylową ale niestety chorą. Mam nowe mieszkanie i to jest pierwsza roślina więc inne się nie zarażą. Mam ją od około miesiąca i ma mnóstwo jakiś takich narośli brązowych na liściach. Palma jest spora więc zdrapywanie tego nie wchodzi w grę a poza tym łatwo nie chcą te grudki zejść. Co to jest i jak się tego pozbyć? Da się ją uratować? Ma zarażone wszystkie liście i cała wygląda jak na fragmentach na zdjęciach więc pewnie potrzebuję czegoś mocnego i szybko.
Załącznik:
palma1.jpg [ 141.62 KiB | Przeglądany 3244 razy ]
Załącznik:
palma2.jpg [ 211.39 KiB | Przeglądany 3244 razy ]
Załącznik:
palma3.jpg [ 234.8 KiB | Przeglądany 3244 razy ]
A drugie pytanie czy są jakieś artykuły jakie rośliny w polskich warunkach mieszkalnych czyli suche powietrze i sezon grzewczy łatwo się w domu trzymają? Nie mam gdzie zimować tej palmy a z wilgotnością też będę miał problem jak ją zwiększyć. Mogę wystawiać na balkon ale jest dość nasłoneczniony.
Pozdrawiam
Piotr