Witam

Mam w domu od 3 miesięcy cytrynkę i mandarynkę.Stoją sobie obok siebie na parapecie północno-zachodnim. Podlewam je co drugi, trzeci dzień jak ziemia przeschnie, nawożę tak jak na etykiecie, zraszam 2 razy dziennie. Od tygodnia jedno i drugie gubi liście. Liście które spadają wyglądają na zdrowe, są zielone. Teraz od dwóch dni liście przed opadnięciem zaczęły się zwijać. Żadnych przędziorków, ani innego ustrojstwa na nich nie widzę. Nie wiem co z nimi robić.
W tej chwili mandarynce zostało około 6 listków, cytrynka ma koło 10.
Co mogę dla nich zrobić?

Może sprawdź stan korzeni, zobaczysz od razu czy w ziemi nie ma jakiegoś robala. Być może trzeba je przesadzić do większej doniczki. Powodzenia.

_________________
Chwast jest niczym innym, jak niekochanym kwiatem.

Korzenie maja w porządku, do doniczki większej były przesadzone koło 3 tygodni temu.

Być może przesadzenie jest właśnie przyczyną, cytrusy są raczej "niedotykalskie" i nie lubią nawet przekręcania doniczki więc może muszą po prostu się przyzwyczaić do nowej doniczki. Pozdrawiam.

_________________
Chwast jest niczym innym, jak niekochanym kwiatem.

Czy masz dobry drenaż w doniczce? To może być efekt zbyt mokrego podłoża - na wierzchu sucho, a głębiej mokro. Ja podlewam na razie raz w tygodniu, ale nie ma reguły, to zależy od gleby i temperatury.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Na samym dole doniczki mają keramzyt, ale to dopiero od niedawna, od przesadzenia.
Wcześniej tego nie było. Może faktycznie je zalałam? Teraz na wieczór cytrynce spadły kolejne 3 liście...Powoli zaczynają straszyć

Mam cytrynę wyhodowaną z pestki i po przesadzeniu również kilka liści mi się zwinęło i kilka odpadło, ale daję jej czas na oswojenie się. Podlewam raz w tygodniu, nie spryskuję. Stoi w południowym pokoju, ale metr od okna.