Aniu
Kapitalna, piekna...!!
Nie wiem, czemu koniecznie sie chcesz martwic przed czasem...
Nie wystawiaj jej na bezposrednie slonce, ( teraz jeszcze za mocne nie jest, ale juz za dwa miesiace...) nie podlewaj, tylko raz na tydzien przygotuj sobie w odpowiednio wysokim garnku lub naczyniu wode dla niej i wstaw doniczke na ok 15-20 minut. Wyjmij, poczekaj, az nadmiar wody obcieknie i....bedzie dobrze...Ja wiem jaki to strach i niepewnosc z nowa roslina, ale przeciez skoro inni maja i zyja to czemu ty masz nie miec ? Widze ze to raczej dorosly okaz i byc moze wkrotce bedziesz miala mlode...? Po przekwitnieciu wytnij stare zdrewniale lodyzki ostroznie,zeby nie uszkodzic u nasady. Ta czarna plamka, co ja pokazalas na zdjeciu nic jeszcze nie znaczy...U mnie Pudzian ma w jednym miejscu ''przezroczysty'' lisc i ma sie swietnie.
Obserwuj...gdyby sie to powiekszalo, po prostu sprobuj wyciac caly lisc, nie uszkadzajac bulwy. Bulw wycinac nigdy nie wolno, bo to zbiornik pozywienia i mineralow dla rosliny. Tymczasem...ciesz sie nia, powodzenia...
_________________
Kwiatowe eksperymentyKwiatkowe eksperymenty IIKwiatkowe eksperymenty III
Niezwykłe opowieści
''Jest tylko jeden kraj - ziemia, tylko jedna rasa - ludzkosc i tylko jedna religia - milosc '' RenataNie mam polskich znakow w komputerze