Przez trzy lata było wszystko w porządku. Zimą trochę przemarzły więc idąc za radą bardziej doświadczonych poobcinałam przemarznięte gałązki. Jakiś czas było OK, ale od pewnego czasu zaczynają chorować. Nie chciałabym ich stracić. Może ktoś wie jak im pomóc?

Witam,
Bukszpany są niestety wrażliwe na mrozy - jako rośliny zimozielone mają ten przywilej
Niestety 2 ostatnie zdjęcia nie wróżą nic dobrego - muszę napisać że tych roślinek raczej nie uda się już odratować. Pierwsze zdjęcie daje jakąś szansę - radzę odciąć zmarniałe pędy u nasady, dobrze podlać i liczyć na to że odbije .
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin

Czy nie myślisz, że dobrze zrobiłoby przesadzenie uratowanych roślin w inne miejsce? W tej chwili rosną na dosyć otwartej przestrzeni, są nieosłonięte. Ale do tej pory było OK i myślałam, że im starsze to tym lepiej będą sobie radzić

Napewno zmiana siedliska na osłonięte np. przez większe rozłożyste rośliny zrobiłaby więcej dobrego niż złego. Zwłaszcza północne wiatry są szkodliwe dla roślin wrażliwych. Większość roślin wraz z wiekiem coraz lepiej czuje się na swoim siedlisku, jednak odwrotna sytuacja jest w przypadku gdy to siedlisko nie do końca roślinie odpowiada. Mocniejsze okazy na początku się przyjmują i ''walczą'' by się utrzymać, w pewnym momencie jednak nie starcza im sił. Do tego niejednokrotnie dochodzą rozmaite choroby spowodowane przez szkodniki.
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin