|
Dzisiaj jest 29.03.2024 08:55
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
gregorius
|
: 02.05.2013 14:59 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17136 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
Akurat dla mnie to ważna kwestia, gdyż dobierając odmiany można wydłużyć sobie okres zbioru świeżych owoców. Poza tym odmiany różnią się między sobą m.in. mrozoodpornością, wielkością owoców, smakiem, okresem kwitnienia, podatnością na choroby, rozmiarami. Jedne są bardziej rozłożyste inne znów bardziej zwarte
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
aga333
|
: 02.05.2013 15:03 |
|
Rejestracja: 05.07.2011 18:38 Posty: 5022 Lokalizacja: Podkarpacie
Pochwały: 20
|
Wiem Grzesiu ,że to ważne .Ale w moim wypadku to jest tak ,że jak zaczyna się sezon owocowy , to u mnie co chwilę coś innego dojrzewa , są różne owoce .Tak więc jedno owocowanie borówki w zupełności mi wystarcza
_________________ Pozdrawiam Mój zielony rajMój raj na ziemi cz.1Mój raj na ziemi cz.2Na zawsze w naszej pamięci. Agnieszko, spoczywaj w spokoju [*][*][*]
|
|
Na górę |
|
|
kinkonga13
|
: 02.05.2013 15:04 |
|
|
Ogrodnik |
|
Rejestracja: 27.03.2013 12:25 Posty: 238
Pochwały: 2
|
Warto też dodać, że borówki różnych odmian lepiej zapylają się nawzajem.
_________________ Pozdrawiam, KingaMój nick w serwisie - kinkonga Zapraszam do moich wątków: Zielony inwentarz kinkongiEksperyment - keikiBorówkowe pole rośnie wokół mnie..
|
|
Na górę |
|
|
aga333
|
: 02.05.2013 15:06 |
|
Rejestracja: 05.07.2011 18:38 Posty: 5022 Lokalizacja: Podkarpacie
Pochwały: 20
|
|
Na górę |
|
|
kinkonga13
|
: 02.05.2013 15:15 |
|
|
Ogrodnik |
|
Rejestracja: 27.03.2013 12:25 Posty: 238
Pochwały: 2
|
Ja sadząc swoje mieszam ziemię wykopaną z dołków (lub własną kompostową) z kwaśnym torfem. Mam wyłożoną pod krzakami agrowłókninę, a już bezpośrednio pod drzewkiem wysypaną korę sosnową. Zasadowa ziemia i brak wody są zabójcze. Na mrozy raczej wszystkie odmiany są odporne, ale na pewno niektóre z nich bardziej. Ostrzegano mnie przed nocnymi przymrozkami, gdy krzewy już kwitną. Pojedyncze krzewy można wtedy chronić takimi kapturami z agrowłókniny.
_________________ Pozdrawiam, KingaMój nick w serwisie - kinkonga Zapraszam do moich wątków: Zielony inwentarz kinkongiEksperyment - keikiBorówkowe pole rośnie wokół mnie..
|
|
Na górę |
|
|
gregorius
|
: 02.05.2013 15:29 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17136 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
Tak na mrozy raczej odporne, ale też jest to uzależnione od stanowiska. Koniecznie powinno być zaciszne, ciepłe i słoneczne, na których owoce są smaczniejsze. Okres kwitnienia bywa zróżnicowany, tak więc te później kwitnące są mniej narażone na wiosenne przymrozki. Warto dodać, że na ciężkiej, mokrej glebie, zimnym i wietrznym stanowisku łatwo o zgorzel albo szarą pleśń. Ostatnio coraz częstszym problemem jest antraknoza, a wirusy to też problem, choć u nas nie są jeszcze tak rozpowszechnione, ale w ojczystych stronach borówki, to poważny problem. Mój syn uwielbia borówki, dla mnie są ok ...Jagody są bardzo zdrowe ... warto sadzić borówki, tym bardziej, że to krzewy mało wymagające, jak się zapewni właściwe podłoże. Na dodatek nie są podatne na choroby, więc idealne do ekologicznego ogrodu
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
aga333
|
: 02.05.2013 16:42 |
|
Rejestracja: 05.07.2011 18:38 Posty: 5022 Lokalizacja: Podkarpacie
Pochwały: 20
|
|
Na górę |
|
|
kinkonga13
|
: 02.05.2013 18:27 |
|
|
Ogrodnik |
|
Rejestracja: 27.03.2013 12:25 Posty: 238
Pochwały: 2
|
Owoce borówki zawierają dużo błonnika, co jest szczególnie ważne dla dzieci, bo im często rodzice obierają ze skórki wszystko co się da "bo stanie na żołądku". A właśnie tam tego błonnika jest najwięcej i potem narzekanie, że dziecko nie może się załatwić i latanie po lekarzach. Ja mam chrześniaczkę, która ma 1,5 roku i ona za nasze maliny to by chyba udusiła xD W tym roku borówki będą pierwszy raz, ale za to będzie ich dużo, zresztą malin też, to młoda będzie miała radochę.
_________________ Pozdrawiam, KingaMój nick w serwisie - kinkonga Zapraszam do moich wątków: Zielony inwentarz kinkongiEksperyment - keikiBorówkowe pole rośnie wokół mnie..
|
|
Na górę |
|
|
gregorius
|
: 02.05.2013 22:36 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17136 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
Mój Adaś też za malinami przepada, choć borówki wygrywają
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
kinkonga13
|
: 03.05.2013 10:16 |
|
|
Ogrodnik |
|
Rejestracja: 27.03.2013 12:25 Posty: 238
Pochwały: 2
|
Ja w borówkach zakochałam się w zeszłe wakacje, ale w kupnych. W tym roku czekam na pierwsze owoce na 400 krzakach I już nie mogę się doczekać, ciągle tam chodzę i sprawdzam jak się czują xD
_________________ Pozdrawiam, KingaMój nick w serwisie - kinkonga Zapraszam do moich wątków: Zielony inwentarz kinkongiEksperyment - keikiBorówkowe pole rośnie wokół mnie..
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|