Witam.
Od tygodnia przeglądam internet w celu znalezienia odpowiedzi na nurtujące mnie pytania i nic.
Kwiaty hoduję od ok. roku, a moim ostatnim nabytkiem jest fikus benjamina. Mam go od lutego, a od ok. tygodnia zauważyłam przy podlewaniu, że z ziemi wychodzą maleńkie brązowe pajączki. Znikają po chwili, i tylko pogrzebanie w ziemi może je wyciągać z powrotem.
Liście-są poprzebarwiane, załączam to na foto.
Pod spodem na brzegach widzę maleńkie białe kuleczki (jaja?)
Ale na samej roślinie nic, tylko robactwo w ziemi siedzi.
Myślałam o przędziorku,ale czytam,że powinnam go widzieć na roślinie a nie w ziemi.
Proszę o poradę,co to może być?