|
Dzisiaj jest 25.04.2024 08:07
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
gregorius
|
: 11.01.2013 20:59 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17136 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
Miło nam Justi, że pelargonie długo kwitły, że nasze rady się przydały. Mam nadzieję, że pelargonie przetrwają, uda się pozyskać sadzonki, a w przyszłym roku balkon znów będzie tonął w pelargoniach, czego Ci życzę
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
iskra_86
|
: 11.01.2013 21:25 |
|
Rejestracja: 31.08.2012 16:53 Posty: 1617 Lokalizacja: Zabrze
Pochwały: 12
|
W bardzo silnie nasłonecznionym miejscu sprawdzają się na przykład trawy ozdobne albo mini skalniak z rozchodników, macierzanek. Na balkonie w pełnym słońcu sprawdzi się - Pięciornik - długo kwitnie i jest wytrzymały na mrozy, suszę i zanieczyszczenia powietrza. Nie jest wymagający co do gleby. Rozmnaża się go z sadzonek lub nasion wysiewanych jesienią.
Ostatnio zmieniony 13.01.2013 12:18 przez iskra_86, łącznie zmieniany 1 raz
|
|
Na górę |
|
|
Justi
|
: 12.01.2013 16:44 |
|
|
Ogrodnik stażysta |
|
Rejestracja: 06.05.2012 23:27 Posty: 29
Pochwały: 0
|
Iskra_86, bardzo dziekuję Ci za poradę. Ja pierwszy raz miałam kwiaty na balkonie i obawiałam się, czy się uda.
Pelargonie spełniły swoją rolę bardzo dobrze. Wytrzymywały najgorszy gorąc, a było w lipcu sporo dni bardzo upalnych.
Myślę, że pomogły im w tym hydroboxy. Rzeczywiście można było nie podlewać przez kilka dni kwiatków. W dni takie 23-25 stopni to pamiętam, że raz nie podlewałam kwiatków około 10-12 dni i było ok.
Poza tym juz z własnego doświadczenia mogę też napisać, że trzy sadzonki do donicy o długości 60 cm, to może być za dużo. Po prostu przynajmniej ten gatunek pelargonii, ktory ja miałam bardzo się rozrastał.
W tym roku będę się starała poszerzyć swoją "małą plantację" pelargonii. Nie wiem, czy mi sie, to uda. Będę chciała postawić też doniczki z kwiatami jeszcze jedno piętro wyżej, a tam z pewnością jest jeszcze bardziej gorąco. Tym bardziej, że na tym kolejnym pietrze nie ma osłony w postaci żadnego daszku.
Na razie do lata jeszcze bardzo daleko. Zobaczymy, jak to wyjdzie.
Teraz martwi mnie, jak sobie poradzę z zaszczepianiem pelargonii. Przeczytałam już pewne wskazówki na forum.
Jakby mi się udało. To może zaryzykuję i posadzę jeszcze coś z tych kwiatków, które zostały podane tutaj na forum.
Dziękuję jeszcze raz za wszelkie porady. Bez Was nie dałabym pewnie rady:)
pozdrawiam serdecznie
|
|
Na górę |
|
|
iskra_86
|
: 12.01.2013 17:17 |
|
Rejestracja: 31.08.2012 16:53 Posty: 1617 Lokalizacja: Zabrze
Pochwały: 12
|
Justi pisze: Teraz martwi mnie, jak sobie poradzę z zaszczepianiem pelargonii. Przeczytałam już pewne wskazówki na forum. Jeśli zimowałaś rośliny w chłodnym pomieszczeniu to w styczniu lub w połowie lutego przenosimy je do mieszkania i przez jednorazowe obfite podlanie zmuszamy do wznowienia wegetacji. Początek zbioru sadzonek jest zależny od warunków w których przebywa roślina. Jeśli kwiaty mamy na parapecie to sadzonki pobieramy w połowie marca. Powinny pochodzić ze sztywnych, lecz niezdrewniałych pędów.
Ostatnio zmieniony 13.01.2013 12:22 przez iskra_86, łącznie zmieniany 1 raz
|
|
Na górę |
|
|
Justi
|
: 12.01.2013 18:31 |
|
|
Ogrodnik stażysta |
|
Rejestracja: 06.05.2012 23:27 Posty: 29
Pochwały: 0
|
No właśnie ja popełnilam zasadnicze błędy. Pelargonie końcem października wstawiłam do pomieszczenia, gdzie temperatura z początkiem była około 16 stopni. Teraz może jest tam od 12-14. Podlewałam kwiatki raz w tygodniu. Po kilku dniach od postawienia ich w tym pomieszczeniu liście zaczęły mocno żółknąć. Teraz są suche. Na górze tylko, w niektorych miejscach są takie, jakby dzikie pędy o bardzo jasnym zielonym kolorze. To właśnie je za kilka tygodni zamierzałam obciąć i włożyć do wody. Poczekać aż puszczą korzonki i dopiero wtedy wraz z ukorzeniaczem dać do ziemi. Niestety nie mam takiego miejsca w domu, gdzie mogłabym postawić kwiatki bliżej okna.
Bliżej marca postawię je na klatce schodowej, ale obawiam się, że tam będzie im za zimno. Poza tym tych doniczek mam sporo i nie wszystkie by się zmieściły.
Kiedy pobiorę te pędy na zaszczepki, to wtedy sekatorem zamierzałam obciąć te zeschnięte lodygi z żółtymi liśćmi. Zaszczepki myślałam pobrać, gdzie w drugiej połowie lutego. No ale według ciebie Iskro, to za wcześnie, wiec wstrzymam się do marca.
Szczerze mówiąc nie mam nadziei, że uda mi się zaszczepić te pelargonie. Będę się cieszyła, jeśli uda mi się uratować te stare w donicach.
Dziękuję za poradę:)
|
|
Na górę |
|
|
kiki87
|
: 12.01.2013 21:58 |
|
Rejestracja: 02.09.2012 17:15 Posty: 1186 Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 4
|
Mam balkon od strony południowej, na skrzynki pada słońce cały dzień. Za pelargoniami nie przepadam, bo na około mam ich pełno. Na moim balkonie są petunie, dalie, werbeny, begonie, goździki, vallota, nemezja, rozchodniki, cantedeskia, lobelia, koleusy i nagietki.
|
|
Na górę |
|
|
Mira
|
: 14.01.2013 23:16 |
|
Rejestracja: 29.03.2012 20:54 Posty: 1954
Pochwały: 9
|
Justi, chciałabym Ci podpowiedzieć, abyś w uprawie swoich kwiatków nie spoglądała za bardzo w instrukcje, ale raczej obserwowała reakcje roślin. Mam balkon o wystawie południowej i tak jak Kiki i Elżbieta co roku mam najróżniejsze rośliny. Taki balkon to najmniejszy problem, gdyż zdecydowana większość roślin wymaga dużo słońca. Jest tylko kwestia odpowiedniego podlewania. Wspaniale rośnie i kwitnie wszystko z wyjątkiem oczywiście roślin zdecydowanie cieniolubnych. Natomiast co do zaszczepek pelargonii, to wiem z własnego doświadczenia, że z fragmentu rośliny wyrośnie wszystko i wszędzie. Ostatnimi laty odcinam po prostu wierzchołki pędów póżną jesienią i wkładam do naczynia z wodą. Nie przejmuję się, że całą zimę ukorzenione sadzonki spędzają w wodzie. Wiosną już na właściwym miejscu bardzo się rozrastają i wspaniale kwitną latem.
Autor postu otrzymał pochwałę
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|