BasiaK pisze:
Nie bardzo rozumiem, co ma trawnik wspólnego z agrowłókniną (agrotkaniną)
B.
Jest taka metoda zakładania trawników - niestety, dość droga.
A konkretnie:
- kurz bawełniany z przędzalni zbiera się, formuje warstwę i szyje bez nici /z wyglądu przypomina to cienki filc/
- w tej agrowłókninie umieszcza się nasiona traw i nawozy
- sprzedawana jest w belach
- wystarczy przyszpilić włókninę w miejscu przyszłego trawnika i podlewać
- włóknina zagłusza chwasty a potem sama się rozkłada
- szczególnie cenne rozwiązanie na skarpy, bo włóknina udaremnia erozję
- widziałem świeżo założony taki trawnik w Gdyni /na mój gust trochę późno, ale pewnie im chodziło p zabezpieczenie skarpy